Wydawało się, że spuściznę literacką Magdaleny Samozwaniec znamy w pełni i już nic nas nie zaskoczy. Aż nagle, po kilkudziesięciu latach od śmierci największej damy polskiej satyry, Rafał Podraza znalazł pożółkłe, nieuporządkowane kartki.
Maszynopis jakiejś opublikowanej...