Rise of the Tomb Raider - kolejna część przygód Lary Croft to świetna kontynuacja gry, która miała swoją premierę w 2013 roku. Nowa produkcja studia Crystal Dynamics zabiera nas tym razem na Syberię.
Godna następczyni
Najnowsza odsłona przygód Lary Croft jest dalszym ciągiem wydarzeń z wyspy Yamatai. Tym razem, główna bohaterka serii, już bardziej brutalna i bezwzględna, wyrusza z misją do ruin miasta Kitież, gdzie poszukiwać będzie źródła nieśmiertelności. Rozwiązania technologiczne zastosowane w grze pozostają równie wspaniałe jak w poprzedniej części. Zabawa wciąż polega w głównej mierze na cichym przemykaniu po terytorium wroga i używaniu broni, która zapewni pełną dyskrecję naszej bohaterce. Walka z użyciem łuku nie zastąpiła jednak regularnej wymiany ognia, której też jest całkiem sporo.
Tryby gry
Twórcy nowego Tomb Raidera postawili duży nacisk przede wszystkim na grę w samotności. Na zaliczenie jednej kampanii trzeba poświęcić blisko 40 godzin. Ciekawym rozwiązaniem jest tryb Remnant Resistance, gdzie gracz sam tworzy scenariusz gry, wyznaczając zasady i cele. Dużo zabawy i adrenaliny dostarczy także tryb Score Attack, gdzie gracz przechodzi wybrane przez siebie poziomy na czas. To jednak nie wszystkie możliwości przygotowane przez twórców. Aby sprawdzić je wszystkie, trzeba po prostu zagrać.
Nie zabraknie grobowców
Mimo tego, że akcja gry ma miejsce przede wszystkim na Syberii i gracz przez większą część czasu wpatruje się w rosyjską dzicz, wśród odwiedzanych przez Larę miejsc nie brakuje ulubionych przez graczy grobowców. Fanów może ucieszyć to, że nie zmienił się stopień skomplikowania tych map. Zagadki logiczne są na przeciętnym poziomie, a elementy zręcznościowe urozmaicają te niewymagające zmagania. Irytujące może być jednak to, że dostanie się do grobowca jest utrudnione poprzez wymóg posiadania większych umiejętności, które uzupełnić można dopiero pod koniec rozgrywki. Mniejsza kreatywność deweloperów, którzy nie przyłożyli się zbytnio do szczegółów może nas rozczarować. W najnowszej wersji przygód Lary brakuje ciekawych miejsc, takich jak na przykład rzeki krwi, które gwarantowałyby niesamowity efekt.
Gameplay
Do dyspozycji są 3 rodzaje broni palnej oraz łuk z kilkoma rodzajami strzał. Wielu twierdzi, że strzelanie to jedna z najsłabszych elementów tej gry. Plusem jest jednak to, że Lara ma możliwość tworzenia bomb z napotkanych na swojej drodze przedmiotów. Na uwagę zasługuje także to, że bohaterka jest teraz sprawniejsza podczas zabijania napotkanych zwierząt i lepiej radzi sobie na łonie natury. Jest przygotowana do przetrwania w najtrudniejszych warunkach: zbuduje szałas, rozpozna zarówno rośliny i zwierzęta napotkane na swojej drodze, aby przetrwać noc w nieprzyjaznym lesie. Zbierane przez nas, spotykane po drodze przedmioty służą jej choćby do tego, aby przygotować opatrunek, trujące strzały lub prowizoryczny ładunek wybuchowy. Bohaterka potrafi z kilku patyków, ziół i aluminiowej puszki stworzyć różne, bardzo przydatne rzeczy.
O grafice słów kilka
Poziom oprawy graficznej najnowszej gry o przygodach Lary Croft jest naprawdę godny pochwały. Na uwagę zasługują świetnie zaprojektowane modele postaci i animacje. Wiadomo jednak, że nie zabrakło ponadnaturalnych zdolności pani archeolog. Świetnie radzi sobie spadając z kilkumetrowej skarpy bez szwanku oraz wykonuje skoki, których nie powstydziłby się bohater z komiksów Marvela. Nie zrazi to jednak największych fanów serii, którzy na pewno spędzą z nią wiele długich godzin .
Mimo kilku mankamentów znanych już z poprzednich przygód bohaterki, trzeba przyznać, że gra jest bardzo wciągająca i warta uwagi. Twórcy poszli drogą wyznaczoną przez Tomb Raider z roku 2013 i jest to jak widać bardzo słuszna droga.