Coraz większym powodzeniem cieszy się muzyka alternatywna. Nie jest to jednak konkretny gatunek muzyczny, albowiem trudno go zaklasyfikować do wybranej kategorii. Mowa tutaj o zespołach, artystach, którzy grają coś nietypowego, rzadziej spotykanego w radiu czy TV. Jej nazwa bierze się z tego, iż stanowi alternatywę dla wszechobecnych styli. Znajdziemy dzięki temu zarówno muzykę folkową, indie rock, rock alternatywny, łączenie ze sobą różnych propozycji. Postanowiliśmy wybrać kilka interesujących płyt, które być może spodobają się naszym czytelnikom.
The XX – XX
Obecnie The XX to jeden z najbardziej popularnych zespołów alternatywnych na rynku. Dowodem tego są choćby tłumy na ich ostatnim koncercie na Openerze. Kapela założona w 2005 roku zadebiutowała na rynku albumem XX. Było to od razu głośne wejście, a The XX z miejsca stali się znaną marką brytyjskiej sceny muzycznej. Krążek wydany przez Romy Madle Croft, Olivera Sima, Barię Qureshi, Jamie Smitha w bardzo dobrym stylu łączy w sobie brzmienia typowe dla kilku dekad muzycznych. Szczególnie wyczuwane jest tutaj połączenie klasycznego Indie pop z R&B. Kilka utworów na płycie ma charakter ballad, listów miłosnych, lecz w zupełnie innym wydaniu. Znakomicie tutaj komponują się ze sobą głosy Romy Madle Croft oraz Olivera Sima.
Całkowicie inna barwa głosu i styl śpiewu sprawiają, że jedno uzupełnia drugie. Nie możemy oczywiście zapominać o samej warstwie dźwiękowej, gdzie dominują bity dobrze połączone z chwytami gitarowymi. Już samo otwarcie Intro, znakomicie wprowadza nas w klimat krążka. Do najbardziej cenionych utworów na płycie zaliczyć możemy Crystalised, Islands, Infinity, VCR. Brytyjski zespół ma na swym koncie także dwa dobrze przyjęte albumy: Coexist oraz I See You.
Daria Zawiałow – A kysz
Daria Zawiałow to nowe objawienie polskiej pop-rockowej alternatywy. Jej debiutancki album z pewnością zaskakuje dojrzałością i wysmakowaniem. Krążek ten można podzielić niejako na dwie części. Pierwsza z nich ma charakter popowy, druga natomiast odznacza się mocniejszymi brzmieniami. Popowa odsłona to przede wszystkim ciekawe gitarowe brzmienia łączone z nowoczesną elektroniką. Dzięki temu utwory zyskały nieco skandynawskiego charakteru, gdzie alternatywny rock łączy się z elektronicznymi elementami. Wielu osobom głos wokalistki może się skojarzyć z gwiazdami polskiej sceny rockowej lat 80.
W dalszej części krążka mamy styczność z mocniejszymi i mroczniejszymi dźwiękami. Wszystko to ma wpływ na różnorodność płyty, przez co słuchacze nie będą znudzeni. Obecnie największą popularnością cieszą się utwory Kundel bury oraz W malinowym chruśniaku.
nowOsiecka
Z okazji 80. urodzin słynnej poetki i autorki piosenek nagrana została ta wyjątkowa płyta. Znalazło się na niej 14 utworów inspirowanych tekstami Agnieszki Osieckiej. Doszło tutaj do ciekawego połączenia klasycznych tekstów z nowoczesnym podejściem polskich artystów do muzyki. Znajdziemy w nim znane utwory Osieckiej w aranżacji Brodki, Piotra Roguckiego, Natalii Przybysz, Meli Koteluk, Natalii Grosiak, Justyny Święs, Czesława Śpiewa. Znalazło się tutaj także miejsce dla przedstawicieli sceny hiphopowej, czyli Łona & Webber. To znakomity przykład rodzimej muzyki alternatywnej, gdzie każdy powinien znaleźć coś dla siebie.
Foals - What Went Down
Foals to kolejny przedstawiciel brytyjskiej sceny muzycznej. Zespół z Oksfordu kojarzony jest z gatunkiem indie dance-punk. „What Went Down” to najnowszy krążek kapeli. Jest to zespół, który obdarza nas niezwykle zróżnicowaną muzyką, a wyjątkowa charyzma wokalisty, Yannisa Philippakisa nadaje utworom charakterystycznego klimatu i brzmienia. Na krążku znajdziemy 10 utworów, które pełne są żywiołowej energii, rockowej nuty z nawiązaniem do kilku innych gatunków muzycznych. Z pewnością w 2015 roku była to jedna z ciekawszych premier na rynku.
Lana Del Rey - Born to Die
Lana Del Rey to bez wątpienia jedna z najbardziej charakterystycznych wokalistek na rynku muzycznym. Jej drugi album studyjny, a pierwszy pod obecnym pseudonimem, czyli „Born to Die”, okazał się ogromnym sukcesem na całym świecie. Przede wszystkim od razu uderzający był tutaj sam styl śpiewu amerykańskiej wokalistki, który kojarzony był z gwiazdami i muzyką lat 50. Dowodzi tego choćby jeden z jej przydomków - gangsta Nancy Sinatra. Gdy wypuściła w Internecie amatorski teledysk do Video Games, od razu wszyscy z niecierpliwością czekali na jej krążek.
Sama płyta okazała się gigantycznym sukcesem. Mamy tutaj do czynienia z muzyką pop, lecz w całkiem innym wydaniu. Melancholijne brzmienia i miłosne teksty znakomicie komponują się z barwą głosu wokalistki. Do najbardziej cenionych utworów należą: Born To Die, Blue Jeans, Video Games, National Anthem, Summertime Sadness. Krążek ukazał się także w dwupłytowej edycji, która łącznie zawiera 23 utwory.
Fisz Emade Tworzywo - Mamut
Jest to jeden z najlepszych albumów roku 2014, przez niektórych nazywany nawet płytą roku. Powstał krążek, na którym znakomicie dokonano połączenia tanecznej elektroniki, eterycznych ballad i gospelowych chórów. A to tylko część z ciekawych kompozycji i miskowania stylów. Wielu krytyków doszukało się tutaj całkiem ciekawych nawiązań do krajowej i zagranicznej muzyki. W tym wypadku bracia Bartosz i Piotr Waglewski w porównaniu do poprzedniego krążka radykalnie zmienili kierunek. Wyszła z tego znakomita płyta, która przez wiele tygodni znajdowała się na szczycie najlepiej sprzedających się w naszym kraju.
Fisz Emade Tworzywo - Drony
Ponieważ poprzednia płyta okazała się ogromnym sukcesem, równie wielkie oczekiwania mieli fani wobec kolejnego krążka. Album „Drony” okazał się także ciekawą kompozycją. Jak przedstawili to sami twórcy, ich nowa płyta stanowi opowieść o telefonach, dronach, samochodach, komputerach, czyli wynalazkach, które ułatwiają życie. Jednak równie dobrze zabijają nas fizycznie i psychicznie. Znajdziemy tutaj bardzo dobre teksty, umiejętnie dobrany wokal, aranżacje smyczkowe, riffy basowe, sola gitarowe.
Źródło zdjęcia: Depositphotos.com
Rage Against the Machine - Rage Against the Machine
Debiutancka płyta zespołu Rage Against the Machine w 1992 roku okazała się pozytywnym szokiem na rynku. Wystarczy tylko nadmienić, że w 2003 roku magazyn Rolling Stone umieścił ją w top 500 najlepszych albumów w historii muzyki. W owym czasie rynek muzyczny przepełniony był podobnymi do siebie utworami. Wejście w niego Rage Against the Machine było jak dopływ świeżej krwi. Przede wszystkim cenione jest tutaj znakomite połączenie rapowanych wokali Zacka De La Rochy oraz eksperymentalnego stylu gry gitarzysty Toma Morello.
Na krążku umieszczonych zostało 10 piosenek, które odznaczają się nieskomplikowaniem, oryginalnością, bezpośredniością oraz kontrowersyjnymi tekstami. Już sama okładka ze słynnym zdjęciem płonącego mnicha mogła wywołać szok. Do najważniejszych utworów z płyty zaliczyć możemy Killing In The Name, Wake up, Bombtrack, Know Your Enemy, Bullet In Your Head.
The White Stripes - Elephant
The White Stripes to jeden z najbardziej znanych przedstawicieli alternatywnego rocka. Elephant to jego czwarty, a przy tym najbardziej znany album. Również i on znalazł się w w top 500 najlepszych albumów w historii muzyki. Zespół niezwykle dużo czerpie z klasycznych stylów. Znajdziemy tutaj nawiązania do starego, brudnego punka, Zeppelinów, bluesa czy Hendrixa. To prawdziwa mieszanka punkowo-garażowo-bluesowego rocka, będąca idealną propozycją dla każdego miłośnika dobrej muzyki. Znakiem rozpoznawczym tej płyty jest już wręcz kultowy dziś utwór Seven Nation Army.
Daughter - If you leave
Daughter to londyńskie trio, które tworzą: Elena Tonra, Igor Haefeli oraz Remi Aguilella. Zespół funkcjonuje od 2010 roku. Kiedy w 2011 roku wypuścili na rynku dwie EP-ki, wiele osób tylko czekało na pojawienie się debiutanckiego albumu studyjnego. Miało to miejsce w 2013 roku. Grupa będąca przedstawicielami folk-rocka, od razu zyskała spory sukces swym pierwszym krążkiem. Charakterystyczne jest tutaj delikatne gitarowe brzmienie połączone z hipnotyzującym głosem wokalistki. Jest to płyta pełna emocji wyrażonych w bardzo inteligentny i czuły sposób. Szczególnie cenione są w nim utwory Winter, Youth, Shallows.
Fink - Hard Believer
„Hard Believer” to już szósty album w karierze Fina Greenalla. Jest to niezwykle znany artysta na świecie, choć w naszym kraju bardziej ceniony jest zapewne w wybranych kręgach. Jego najnowszy krążek pełen jest emocji, osobistych tekstów, a przy tym w wielu sytuacjach artysta zręcznie balansuje między kilkoma stylami muzycznymi. Najwięcej znajdziemy tutaj ballad bluesowo-folkowych. Utworem najbardziej znanym z płyty jest niewątpliwie Looking Too Closely, który mogliśmy między innymi usłyszeć w filmie „Ukryte piękno”.
The National - Trouble Will Find Me
The National to amerykański zespół, w którego twórczości słychać wciąż echa Joy Division. Choć kapela tworzy proste utwory, to jednak znacząco odróżniają się one od tego, co na co dzień możemy usłyszeć w stacjach radiowych. Ogromną zaletą The National jest fakt, iż podczas tworzenia kolejnych płyt zatrudniają całkiem sporo artystów studyjnych. Dzięki temu ich surowe kompozycje nabierają więcej życia, melancholii. Jest to niezwykle dopracowane dzieło, w którym usłyszymy zarówno smutek, radość, jak i możemy oddać się uspokojeniu, relaksowi. Skromna i chwytliwa forma płyty sprawia, że krążek idealnie balansuje na granicy komercji i niszowego oblicza.
Sigur Rós - ( )
Jest to trzeci album wydany przez islandzką grupę Sigur Rós. Znana jest ona z nietypowych dźwięków, niezwykłej melancholii, a także wyjątkowego głosu wokalisty Jón Þór Birgissona zwanego Jonsim. Krążek ten wydany został w roku 2002. istotne jest to, iż nie posiada on żadnego oficjalnego tytułu, a przy tym zawiera osiem oficjalnie niezatytułowanych utworów. Sama zawartość została podzielona niejako na dwie części. Pierwsze cztery utwory pełne są optymizmu, mają więcej energii. Kolejne cztery zaś to dzieła bardziej melancholijne. Dzięki temu przez cały czas słuchania płyty następuje harmonia dźwięków, burza nastrojów.
Ciekawostką może być to, iż wszystkie teksty piosenek są w tym wypadku śpiewane w wymyślonym przez zespół języku zwanym Vonlenska. Kapela do płyty dołączyła dla fanów książeczkę zawierającą dwanaście czystych stron, dzięki czemu słuchacze mogą wymyślać własne słowa, znaczenia do utworów.