Zdaje się, że każda dorosła osoba zadała sobie kiedyś pytanie: co chcę w życiu robić, kim chcę być? Wielu ludzi stających przed wyborem swojej drogi życiowej wybiera aktorstwo. Kuszące dla nich wydaje się to, co się widzi w telewizji i zdaje się im, że ten zawód jest przepustką do sławy i pieniędzy. Czy jednak w dzisiejszych czasach opłaca się być aktorem bądź aktorką? Przyjrzyjmy się temu bliżej.
Aktorstwo tylko dla zdecydowanych
Osoby, które podejmują trud zostania zawodowym aktorem, muszą być pewni tego, czego chcą. Powinny odznaczać się niespotykanym uporem i wiarą w to, że osiągną sukces. Wiadomo również, że do zdobycia sławy potrzebne są odpowiednie predyspozycje i charakter. Ważne jest także to, by osoby te cechowała duża odporność psychiczna, ponadprzeciętna sprawność fizyczna i poczucie rytmu.
Smutnym faktem jest jednak to, że nawet ci, którzy mają wszystkie te przymioty, nie odnoszą sukcesu. Najczęściej porażka nie zależy jednak tylko od nich samych. Często decyduje o tym przypadek. Warto o tym pamiętać, podejmując decyzję o wejściu w świat filmu i teatru.
By zaistnieć nie trzeba kończyć studiów
Bezpowrotnie minęły czasy, w których na srebrnym ekranie mógł pojawić się tylko ten, kto skończył Łódzką Szkołę Filmową czy krakowską PWST. Na plan filmowy można dostać się drogą różnorodnych castingów, a ich wybór jest spory. Dzięki temu każdy, nie tracąc czasu na ciężką naukę, może zacząć przygodę z aktorstwem. Świetnym tego przykładem są ci, którzy występują w popularnych, polskich serialach.
Większość z nich nigdy wcześniej nie stanęła na deskach teatru, za to zarabia w tej chwili ogromne pieniądze na swoich, często niewymagających rolach. Zdajemy sobie również sprawę z tego, że osoby cieszące się sławą i określane mianem celebrytów często biorą udział w reklamach telewizyjnych. Pieniądze, które na nich zarabiają, mogą przyprawić nas o zawrót głowy.
Nie każdy zarabia miliony
Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że nie każdy aktor opływa w luksusy. Jego dobrobyt zależy bowiem często od tego, jak pokaże się na konkursie, w którym stają osoby zainteresowane daną rolą. Wiadomo, że niektóre z nich pisane są oczywiście z myślą o konkretnym jej odtwórcy, ale nie jest to reguła. Najczęściej nawet najbardziej cenieni aktorzy muszą wykazać się ogromną determinacją i uporem, by podczas pierwszego spotkania z reżyserem zasłużyć sobie na angaż.
Wśród polskich gwiazd świetnym tego przykładem jest Tomasz Kot, który do walki o rolę przygotowuje się długi czas przed castingiem. W ten sposób odegrał główną rolę w takich filmach jak „Bogowie” czy „Skazany na bluesa”. Błyskotliwą karierę zapewnił sobie także Dawid Ogrodnik. Ten początkujący aktor zasłużył sobie na uznanie świetną rolą filmową. Pojawił się w castingu do filmu „Jesteś Bogiem” w reżyserii Leszka Dawida, gdzie wcielił się w rolę Sebastiana Salberta. Zagrał później także w takich obrazach filmowych jak „Chce się żyć” czy „Disco polo”.
Wielu uznanych, światowej sławy aktorów nie dostało angażu z rozmaitych powodów. Należą do nich Meryl Streep, Jennifer Lawrence czy Will Smith. Powody, dla których ci bardziej i mniej znani aktorzy nie zostali zaakceptowani, są przeróżne. Najczęściej nie pasowali do pewnej, jasno wytyczonej wizji danego reżysera. Stąd też wniosek, że aktorstwo, nie tylko w Polsce, ale także na świecie jest loterią i, jak każdy wolny zawód, ma swoje mocne i słabe strony, o których należy pamiętać, decydując się na tę drogę kariery
Mając na uwadze to, jak zmienna i kapryśna jest dola aktora, nie można zapomnieć o tym, że osoba, która decyduje się na tę drogę musi być odporna na częste wzloty i upadki. Wiadomo, że sława, którą można zdobyć niesie za sobą ogromne pieniądze. Nie zawsze jednak można mieć pewność, że po każdym zakończonym epizodzie dostać można kolejny angaż. To oczekiwanie może być więc dla wielu deprymujące. Decyzję o swojej zawodowej drodze życiowej musisz jednak podjąć w zaciszu własnego ego. Wierzymy, że na pewno dokonasz właściwego wyboru i Twój scenariusz, jeśli nie na prawdziwej scenie, to i tak będzie dla Ciebie największą aktorską rolą, bo życiową...